Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:53, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Ej ej, tylko nie dostawaj nagle szczękościsku, bo mogę się pożegnać z rączką mą w takim razie.
- Powiedział rozbawiony chłopak mimo niebezpieczeństaw faktycznego zmiażdżenia jesgo ręki xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:00, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wilk powoli zaciskał kły na ręce chłopaka. Nie wiadomo po co... Ale Higashi był znany w klanie jako wilk-sadysta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:03, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mitz czując coraz silniejszy uścisk na swojej ręce zaczął wpadać w strach. Wiedział, że może zawsze użyć niespodziewanie kunaia i przeszyć wilkowi łeb, ale nie chciał go zabijać.
- No Higashi, moze już wystarczy co.... ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:07, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wilk przestał zaciskać kły, ale nie przestał się bawić... Spojrzał na Mitza i wpadł mu do łba fajny pomysł... Jeśli chłopak spróbuje go zaatakować odgryzie mu rękę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:10, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak postanowił nie robić nic wilczkowi, póki ten nie zejdzie z niego xD
Rtunku... Skowyt... ; _ ;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:16, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A wilk nie miał zamiaru zejść z chłopaka... Coraz bardziej podobała mu się zabawa. Znowu zaczął zaciskać kły na ręce chłopaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:19, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak tym razem nie zareagował, miał w głowie plan, który chętnie może zrealizować, jeżeli wilk zabardzo się zapędzi.
- Hig, naprawde uważam, e wystarczy XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:21, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wilk warknął nie zgadzając się z Mitzem. Jeszcze bardziej zacisnął kły i czekał na reakcję chłopaka... Higashi poczuł w pysku smak krwi i nagle miał ochotę na zabicie kogoś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:25, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mitz poczuł jak kły wilka przecieły mu skórę na ręce. Natychmiast zareagował. Z racji tego, że mógł operować jedną ręką i obiema nogami, kopnął z kolanka wilka w... No właśnie, napewno to poczuł xD Korzystając z chwili słabości zwierzęcia przerzucił go nad sobą wstając na nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:31, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wilk wkurzył się tym razem na serio. Wyszczerzył kły i chciał się rzucić na Mitza, ale wpadł na lepszy pomysł. Zaraz obok Higashiego pojawiły się dwa wilcze klony... Higashi zniknął z hukiem, a klony eksplodowały posyłając w stronę Mitza shurikeny i kunaie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:34, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak starał się ich uniknąć, ale niestety noga skręcona została pocięta, raz jeden z shurikenów trafił w jego ramię. Upadł na ziemię łapiąc się za ramię i rozglądając się za Higashim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Higashi pojawił się za chłopakiem. Oczywiście w bezpiecznej odległości... Wilk zaczął powoli okrążać Mitza i zastanawiac się czy zabić go od razu czy jeszcze bardziej poranić i zostawić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:40, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mitz odskoczył od wilka, ponownie klękając. Tym razem skierowany twarzą był do Higashiego.
- No dobra, skoro chcesz mnie zabić, to i ja poranię ciebie... Mizukiri no Yaiba !
W rece chłopaka pojawił się miecz zrobiony z wody. Czekał na ruch wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:43, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Higashi spojrzał zdziwiony na miecz. Już mu przeszła ochota na zabijanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mitz
Adept
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:44, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- No co, jednak nie chcesz mnie atakować ?
Zapytał z sarkazmem jednak nie "schował" miecza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |