Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:34, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Skowyt złapała chłopaka za kark i podniosła w górę.
- Nie podlizuj się... - warknęła - I nie mów do mnie "proszę pani"... Nienawidze tego...
Skowyt postawiła chłopaka na ziemi i przeciągnęła się.
Pospałabym sobie...
- Wyjasnianie byłoby zbyt upierdliwe - powiedziała do Oharu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle drzwi otworzyły się i stanął w nich, wysoki blondyn w stroju juunina, mający około 30 lat. Zmierzył Skowyt i Ashleya podejrzliwym wzrokiem i spojrzał na Oharu.
- Usłyszałem jakies chałasy... Co się tu dzieje?
- Emmmm... Nic Shido-sama... To moi znajomi, Skowyt i eeee...
Spojrzała na Sydneya niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oharu dnia Czw 19:44, 29 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Czw 19:43, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak zmieżył chłodnym wzrokiem Jouina, pamiętał twarz ale nie mugł sobie przypomnieć z kąd; nie pamiętał dokładnie
-Moje imie nie jest ważne
Powiedział sympatycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skowyt
Hokage
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:47, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Skowyt spojrzała najpierw na Sydneya, a później na Jounina i uśmiechnęła się niepewnie.
Super... ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:51, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Juunina popatrzył najpierw na Skowyt i przeniusł wzrok na chłopaka, zmróżył groznie oczy po czym nie odrwacając od niego wzroku powiedził.
- Ciesze sie że znalazłaś sobie w Konoha... znajomych. Może przekonasz się że ta wioska jednak nie jest taka zła...
Powiedziawszy to wyszedł z pokoju, zamykając drzwi. Oharu opadła z ciężkum westchnieniem na łóżko po czym spojrzała na Skowyt i Sydneya. Niezbyt zadowolonym wzrokiem.
- Dzięki...
Warkneła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Czw 19:54, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie ma za co
Nie dawała mu spokoju tożsamość tego Jouina i co miał na myśli muwiąc ostatnie zdania... czyżby i on był z Kiri... był widocznie zakłopotany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:57, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna skrzwyiła się pod maską.
- Nie no jest za co podziękować... Teraz będe miała wykład o zapraszaniu obcych shinobi do domu...
Przewruciła oczami i zatrzymała spojrzenie na Sydneyu.
- ja ci się przedstawiłam to może ty też z łaski wyjawisz swoje miano...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Czw 19:59, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Sydney...
Powiedział cicho i ciepło
-Asura...
Jeszcze ciszej tak jakby spodziewał się podsłuchu ze strony kogokolwiek lub czegokolwiek
-W sumie wykłady to nic złego... przynajmniej się czegoś nauczyszPowiedział już głośno i wyraźnie
-Kim on jest... ten Jouin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:02, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Przyjaciel moich rodziców... Od ich śmierci jest moim prawnym opiekunem...
Mrukneła od niechcenia, obserwując uważnie chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Czw 20:05, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Yhm...
Kiwnął chłopak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:07, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zmarszczyła brwi nie spuszczając z niego wzroku.
- Dlaczego on cię tak zaciekawił?
W jej głosie mozna było usłyszeć podejrzliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Czw 20:09, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Po prostu... hmmm... tak bez powodu
Szepnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:12, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna odrzuciła z czoła włosy.
- Jakoś tam... Ciekawe...
Mrukneła i usiadła na parapecie okna obserwując juuninke i chłopaka, sama nie wiedziała co o nich myśleć.
- Konoha jest dziwna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Genin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kirigakure no Sato
|
Wysłany: Czw 20:15, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Dlaczego... gdzie się wychowałaś
Acha i tu cię mam... pomyślał i uśmiechął się w duszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oharu
Genin
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:18, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- W Kiri-gakure... Ale niedawno mój opiekun postanowił że przeniesiemy się do Konohy... Niecierpie tej wioski...
Warkneła i odwruciła wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|